Anoreksja, bulimia?
Ale w dzisiejszych czasach nie występują tylko one ale o wiele więcej innych.
ENDOS-Zaburzenia odżywiania nieokreślone w inny sposób.
To przypadki które nie są ani anoreksją ani bulimią.
Poniżej wypisze owe przypadki.
Jeśli dostrzegasz u siebie niepokojące symptomy zgłoś się do specjalisty.
Pregoreksja
Ekstremalne wręcz odchudzanie i katowanie się treningami w czasie ciąży. To wszystko aby zminimalizować wpływ na wygląd sylwetki oraz powrót do dobrej kondycji po porodzie. Grozi to nie tylko matce ale jak możemy przypuszczać dziecku(głównie poronienie, niska waga)
Alkoreksja
Obsesja na punkcie utrzymania wagi i "diecie alkoholowej". Brak zjadania posiłków aby "zaoszczędzić kalorie" które przeznacza się na rzecz alkoholu. Strasznie to wyniszcza organizm. Pogłębia to niedożywienie, zwiększa ryzyko dyfuzji wątroby oraz skutkuje nadwagą.
Kompulsywne jedzenie
Napady objadania się które zdarzają się kilka razy w tygodniu.
Główną przyczyną tego przypadku są problemy emocjonalne. Osoba dotknięta nią wręcz wpycha w siebie jedzenie w szybkim czasie. Nie wywołuje po tym wymiotów jak bulimicy. Jada w samotności, gdyż objadanie się wywołuje w nim poczucie winy.
Anoreksja sportowa
Przesadne dążenie do idealnej sylwetki poprzez częste i przesadnie ciężkie ćwiczenia fizyczne. Opuszczenie treningu skutkuje wyrzutami sumienia. Skutkuje to również głodówkami, co prowadzi do przeciążenia organizmu ale i przyrostem tkanki tłuszczowej gdyż przeciążony organizm = dużo kortyzolu- hormon stresu.
Ortoreksja
Obsesja na punkcie zdrowego jedzenia. Osoba dotknięta tym schorzeniem poświęca strasznie dużo czasu na planowanie oraz przygotowanie posiłków według wybranych zasad.
W skrajnych przypadkach ortoreksja może paradoksalnie, prowadzić do niedożywienia.
Nie ma co bagatelizować owych chorób bo może to być jedynie wymysł cywilizacji, ale warto się zbadać.
Mam nadzieje że owy post choć troszkę wam pomógł.
Pozdrawiam. :)