niedziela, 6 kwietnia 2014

Dżem,konfitura a może marmolada?

Ile jest dżemu  w dżemie? Zastanawiałaś się kiedyś nad tym? A może konfitury czy marmolady? Co najczęściej wybierasz?   Co wybrać, kiedy staniemy przed sklepowym regałem z przetworami owocowymi? Jakich informacji szukać na etykiecie?

Marmolada.
 
 Przegląd rynku przetwórstwa owocowego zaczniemy od marmolady, po którą Polacy sięgają najczęściej przed „tłustym czwartkiem”. W zależności od zawartości owoców rozróżnia się w tej grupie: marmolady twarde (sporządzone z minimum 110 g owoców na 100 g produktu) oraz marmolady miękkie (sporządzone z minimum 80 g owoców na 100 g produktu). Wyjątkiem są marmolady z owoców cytrusowych, dla których minimalny próg owoców to 20 g owoców na 100 g produktu. Marmolady, ze względu na swoją konsystencję, świetnie nadają się do wypieków.
Dżemy
Dżemy rozpoznamy po zżelowanej masie, w której zawieszone są owoce: rozdrobnione lub w cząstkach. Dżem wytwarzany jest z owoców, pulpy lub przecieru, z jednego lub więcej gatunków owoców.
Dla większości dżemów ilość pulpy lub przecieru wymagana do wytworzenia 100 g wyrobu gotowego wynosi nie mniej niż 35 g. Dżem ekstra natomiast wytwarzany jest z owoców w proporcji min. 45g/100g.
Inne wymagania ustawodawca zawarł np. dla dżemów z czerwonych i czarnych porzeczek, owoców jarzębiny, rokitnika, dzikiej róży czy pigwy (dla dżemu: min. 25g/100g; dla dżemu ekstra: min. 35g/100g).
My polacy jak wykazują badania najczęściej właśnie sięgamy po dżemy i to niskosłodzone.zdecydecydowanie  truskawkowe.Jednak co na zdrowie  coraz częściej zwracamy uwagę na zawartość owoców, cukru oraz stosowane w produktach konserwanty.

Konfitury

 Konfitury  to najszlachetniejsze przetwory o odpowiednio gęstej, lecz niezżelowanej konsystencji (minimalna ilość owoców wymaganych do wytworzenia 100 g konfitury to 50g/100 g oraz 60g/100g w przypadku konfitury ekstra).

Zazwyczaj kojarzą nam się z przetworami mam i babć, kiedy wydobyte chłodną porą z zakamarków domowej spiżarni umilają nam rodzinne wieczory przy kubku herbaty.

A Ty co wybierasz?