czwartek, 24 marca 2016

Poznaj 7 sposobów które stosują dziewczyny z "piękną" cerą.





Która z nas nie marzy o nieskazitelnej cerze? Wyrównanym kolorycie, gładkiej powierzchni, nie za sucha nie za tłusta, bez zaskórników i pryszczy. Po prostu idealna. Każda z nas o tym marzy i robi wszystko ażeby taka cerę posiada. Czytamy składy każdego kosmetyku jaki nakładamy na twarz, pijemy dużo wody, jemy same zdrowe rzeczy i jest tylko gorzej...
Sama coś o tym wiem. Pomimo iż odrzuciłam nabiał, który mi szkodzi, nie jadam fast foodów, nazbyt często również nie sięgam po słodycze, nie pijam kolorowych soków-jedynie te świeżo wyciskane, w mojej diecie dużo jest warzyw owoców oraz hektolitrami piję wodę, dodatkowo stosuje kosmetyki naturalne sądziłam że znam swoja skórę, czuje że z dnia na dzień jest coraz to gorzej. Nie wiem czy jest to spowodowane olejem kokosowym zawartym w podkładzie którego aktualnie używam firmy Kjaer Weis ale jestem załamana.



Podam Wam 10 sposobów które wykorzystują kobiety które właśnie cieszą się idealną cerą- w naszym mniemaniu.

1. Zawsze pamiętaj o filtrze słonecznym.

Nigdy nie rezygnuj z filtru, niekiedy podkłady czy kremy posiadają już w swym składzie filtr i nie musimy używać go odzielnie nakładając na swą skórę kolejnego produktu. Gdy sądzisz że możesz odpuścić sobie filtr gdy za oknem jest pochmurno i pada deszcz jesteś w błędzie. Twa skóra będzie później się starzała gdy co dzień nakładać będziesz na swą twarz filtr. Nie zależnie od pory roku jak i od pogody.

2. Pamiętaj o regularny i delikatnym oczyszczaniu.

Często ale delikatnie. Właśnie tak oczyszczam swoją twarz. Peeling z delikatnych fusów kawy stosuje tak naprawdę co dwa dni. Maseczkę natomiast nakładam dwa razy w tygodniu-robię je zazwyczaj sama, te domowe najlepiej działają na moją skórę.
Delikatne złuszczanie skóry pomaga odkryć nową, piękniejszą skórę. Dodatkowo regularne peelingi pomagają lepiej absorbować nam produkty pielęgnacyjne które nakładamy na nasza twarz. Przez co każdy kosmetyk będzie lepiej działał.

3. Nie pal papierosów.

To nie tylko wpływa zle na nasz wygląd cery ale i włosów, zębów a co najważniejsze na nasze zdrowie i samopoczucie. Przez palenie skóra staje się sucha, poszarzała i wygląda na starszą aniżeli w rzeczywistości jest.

4. W żadnym wypadku nie dotykaj twarzy.

Jeśli nie zrezygnujesz z dotykania swej twarzy pryszcze wciąż i wciąż będą powracały a przebarwienia nie znikną od tak. Sama wiem że ciężko jest się temu oprzeć ale to nie jest tego warte. Dotykając twarzy przenosisz bakterię na jej powierzchnie i przez to powstają zaskórniaki oraz nowe prysze. Uważaj również na telefon komórkowy-to siedlisko bakterii. Sama zauważyłam że więcej wyprysków wyskakuje mi po tej stornie po której zawsze przy uchu mam telefon, również i po tej stronie na której boku spie. Czyli po prawej :)

5. Pij dużo wody.

Woda nawadnia nas od środka i jeśli posiadasz skórę suchą uwierz mi że nawet najlepszy krem jej nie pomoże jeśli do swej diety nie dołączysz wody. Ja pijam do 2,5 l dziennie- wraz z herbatami. Ale tak naprawdę potrzebujesz 2l wody- 8 szklanek ażeby odpowiednio nawodnić swój organizm i ujędrnić swą cerę.

6. Pamiętaj o śnie.

Może to idiotyczne ale chodzę spać ok 21:00 niekiedy nawet o 20:00. Wstaje bardzo wcześnie bo i zdarza się że o 5:30, pracuje dziesięć godzin, tak więc mój dzień z reguły jest wyczerpujący. Potrzebuje snu do regeneracji mego organizmu, potrzebuje go wiele. Spie więc ok. 9-10 godzin. Rano czuje się niczym nowo narodzona, bez bólu mięśni, podpuchniętych oczu z chęcią do życia. Pominięcie 8 godzin snu każdego wieczora może spowodować wzrost powstających problemów skórnych takich jak: trądzik czy przyczynić się do szybszego starzenia się naszej skóry-ale nie oszukujmy się wszystko to powoduje. Dodatkowo pozycja leżąca umożliwia mięśniom odpoczynek przez co zmarszczki z rana będą wydawać się płytsze.

7. Nie zapominaj o zmywaniu makijażu przed snem.

To wręcz złota zasada. Najważniejsza z tych wszystkich, ta o której najbardziej musisz pamiętać. Ja usuwam makijaż nie przed snem a od razu po tym jak przychodzę do domu, nawet jeśli wiem że będę wychodziła chociażby wieczorem. Kurz, brud, roztocza i całodzienny makijaż nie wyglądają na twarzy za "apetycznie" nieprawdaż? Po demakijażu-oczywiście odpowiednim głębokim ale nie za bardzo drażniącym czuje że moja skóra żyje. Wracając nawet nad ranem z imprezy zmęczona i ledwo chodząca stoje w łazience przed lustrem i zmywam makijaż oczu jak i ust płynem micelarnym po czym olejkiem Resibo resztę makijażu, oraz oczyszczam twarz mydełkiem z wykorzystaniem Foreo Luny. 
Spanie w makijażu może przyczynić się do zwiększenia zanieczyszczeń na twej twarzy, rozszerzenie porów, wzrostu tendencji do trądziku oraz innych nieprzyjemnych rzeczach których nie chcemy na naszej twarzy



Ważna jest również dieta!!!!

A czy Wy cieszycie się piękną cerą?
Jakie są Wasze tajniki?