piątek, 12 maja 2017

DETOKS SKÓRY GŁOWY. JAK GO PRZEPROWADZIĆ?


Włosy oraz ich pielęgnacja jest u mnie na ostatnim miejscu. Lubię mieć długie włosy, ale bardzo często związuje je po prostu w koka, nie lubię przy nich za wiele robić. Nie używa suszarek, prostownic czy lokówek. Poza tym używam naturalnych szamponów, moją odżywką jest olej kokosowy a jedyną rzeczą jaką nakładam na włosy to delikatna pianka do włosów(zaznaczę, że jest ona naturalna) a w okresie letnim jest to sól morska. Latem również lubię rozjaśnić delikatnie kolor moich włosów poprzez płukankę(nie farbuje włosów już od pięciu lat) z rumianku a przez cały rok płuczę je w pokrzywie-wzmacnia to je.
Wierzę bardziej w to,że wygląd włosów może poprawić w większej części dieta no i jak najmniejsze szkodzenie strukturze włosa-gorąca temperatura- aniżeli jakieś cudowne specyfiki. Dla mnie najważniejsze są płukanki, masaż głowy, olejowanie oraz dieta. Chciałabym przedstawić Wam jak wykonywać detoks skóry głowy, co doprowadzi do poprawienia się kondycji waszych włosów.





1. Płukanki ziołowe to sprawdzona, babcina metoda na wszystkie włosowe schorzenia. Warto stosować je co jakiś czas, w zależności od efektu jaki chcemy uzyskać. Płukanie włosów w pokrzywie czy skrzypie wzmacnia strukturę włosa od środka i przyśpiesza porost lepiej niż niejedna tabletka, zaś kuracja z rumianku rozjaśnia kolor i nadaje jasnym odcieniom blond refleksy. Z kolei tymianek, rozmaryn oraz lawenda zapobiegają nadmiernemu przetłuszczaniu się skóry głowy. A dla Ciebie jaka płukanka będzie najlepsza?

2. Pamiętaj o olejowaniu i w tym przypadku sięgaj po naturalne tłuszcze np. olej kokosowy, arganowy, makadamia czy nawet oliwę z oliwek. Nałożenie ich od skalpu aż po końcówki, zregeneruje skórę głowy oraz nawilży włosy, przez co staną się mniej podatne na uszkodzenia. Odżywione włosy zaczną szybciej rosnąć oraz odzyskają dawny blask.
Olejowanie najlepiej powtarzaj raz na tydzień, a po każdym myciu wcieraj odrobinę oleju kokosowego w wilgotne końcówki.

3. Świetną kuracją jest umycie głowy szarym mydłem, to trik który świetnie oczyszcza włosy i przywraca równowagę ich cebulkom. Stosuje się je po zmyciu szamponu, jako płukankę-należy spienić niewielką ilość mydła w dłoniach i nałożyć od skalpu na końcówki na ok. 30 sekund. Tę kurację robimy jednak raz na jakiś czas gdy czujemy taką potrzebę.

4. Aby zwiększyć miesięczny porost włosów oraz poprawić ich jakość nie wystarczą odpowiednie szampony oraz maseczki ale potrzebujesz również wzmacniać je od wewnątrz poprzez dostarczanie organizmowi niezbędny witamin, tak więc pamięta by jeść dużo nasion, orzechów lub warzyw które zawierają chlorofil np. szpinak, jarmuż, brokuły, młody jęczmień. Czarną herbatę natomiast zamień na zioła takie jak pokrzywa, skrzyp czy kozieradka.

5. Masaż głowy wykonuj przynajmniej raz tygodniu to pobudzi krążenie oraz cebulki włosów, dzięki temu będą szybciej rosły oraz przestaną tak nadmiernie wypadać. Poza tym masowanie głowy podczas mycia pozwala dokładnie oczyścić skórę głowy z nagromadzonego w niej łoju oraz chemikaliów.

6. Cudownym detoksem dla włosów jest jednak rezygnacja z sylikonów. Przez miesiąc odstaw wszystkie kosmetyki do włosów i zastąp je tymi delikatnymi, najlepiej  z naturalnym składem. Warto, by zawierały naturalne zioła oraz wyciągi z roślin, które koją skórę głowy. Uwierz, gdy włosy odzwyczają się od chemikaliów zaczną z Tobą lepiej współpracować.

7. W pewnym poście wymieniałam Wam cudowne właściwości octu jabłkowego, jednym z nich jest przywrócenie właściwego pH skóry głowy. Dzięki temu fryzura przestaje być obciążona i odzyskuje dawny blask. Stosuj płukankę z niewielkiej ilośći octu na wilgotne, umyte włosy. Naprawdę nie przejmuj się przykrym zapachem bo on po wysuszeniu się włosów ulatnia się.
Jak wspominałam wcześniej ocet jabłkowy jest również cudowny na trądzik :)

A Wy jak detoksykujecie swoje włosy? Macie jakieś domowe rady czy przepisy.