piątek, 16 stycznia 2015

Frytki-jak bez nich żyć?




Nie znam ani jednej osoby(prócz siebie) która powiedziałaby z ręką na sercu, że nie lubi frytek.
Smażenie jest niezdrowe, a w głębokim tłuszczu jest bardzo, bardzo niezdrowe a to za sprawa akroleiny.



*Akroleina-wydziela się podczas długotrwałego ogrzewania tłuszczu w wysokiej temperaturze. Jest ona podejrzewana o działanie rakotwórcze oraz toksyczne działanie na mózg. W czasie pierwszej wojny światowej stosowana była jako gaz bojowy.

Aby zminimalizować zły wpływ smażonego oleju na zdrowie, powinno się go zmieniać po każdym użyciu. Jednak nie łudźmy się, że restauracje typu fast food właśnie tak robią.

Jedząc produkty smażone w tłuszczu wielokrotnie podgrzewane robimy sobie krzywdę. Frytki, chipsy, pączki, trzeba wyrzucić do wora z produktami smażonymi w głębokim tłuszczu. Można jeść frytki i nie szkodzić sobie.
Ale jak?

-Pokrojone ziemniaki piec w piekarniku na wysmarowanej tłuszczem blaszce.

-Kup frytkownice, w której używa się naprawdę niewiele tłuszczu.

- Regularnie zmieniaj olej przeznaczony do smażenia w wysokich temperaturach.

Nie traktujcie frytek jako "warzywnego" dodatku o obiadu.
Od czasu do czasu można pozwolić sobie na szaleństwo.

No i warto robić je samemu  nie kupować gotowce ze sklepowej zamrażarki.

JEDZ ZDROWE FRYTKI!!!!
.