poniedziałek, 5 stycznia 2015

Co powinniśmy jeść zimą?






  Zima nie jest łatwym czasem dla organizmu dlatego w tym okresie powinniśmy specjalnie o siebie zadbać. A najlepiej zrobić to za pomocą odpowiedniej diety.
Kiedy planujemy zimowy jadłospis musimy pamiętać o tym, żeby był jak najbardziej bogaty w składniki odżywcze i witaminy. Nasza dieta ma być urozmaicona, aby mogła wzmacniać nasza odporność. Okres jesienno-zimowy jak wiecie sprzyja infekcjom,więc warto zapewnić sobie odpowiednią dawkę zdrowia, ażeby nie skończyć w łóżku  z katarem i gorączką oraz dwutygodniową przerwą w bieganiu i treningach.

WARZYWA



Dynia, cukinia, patison.

Te z rodziny dyniowatych jak dynie, cukinie i patisony to ogromne źródła witamin C, A, B2, PP a przed wszystkim beta-karotenu. Zawierają też minerały i różne przeciwutleniacze, dzięki którym przyśpieszamy regeneracje zmęczonego organizmu.Świetnie sprawdzają się też w czasie walki e zwyczajnym przeziębieniem i i nnymi infekcjami.

Marchew, pietruszka,seler.

Warzywa korzeniowe czyli marchewka, seler i pietruszka świetnie nasycą głód. Zawierają błonnik, który wspomaga pracę jelit, beta-karoten i witaminy C, E, B,PP, kwas foliowy i niezbędne minerały jak wapń, potas, cynk, mangan.

Kapusta, brukselka, brokuły, jarmuż, kalarepa.

Warzywa krzyżowe np. brukselka, brokuł, jarmuż to doskonałe źródło witaminy B i C oraz kwasu foliowego, manganu, magnezu, potasu, antyocyjanów oraz polifenoli. Mają też silne działanie przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne. Kalafior i brokuł nie powinny nam się znudzić można je przyrządzić na wiele sposobów. Można je jeść na surowo, ale też piec i dusić.

Ziemniaków.

Ziemniaki to także zwykłe warzywo, które chyba każdy ma w swojej kuchni. Jest źródłem białka roślinnego oraz błonnika, zawiera też magnezu, wapń, fosfor oraz żelazo, zapobiegające anemii. Ma też dużo potasu, który przeciwdziała skurczom, witaminy C, K, B i kwas foliowy.

KIEDY ZIMNO PAMIĘTAJ BY ZJADAĆ ORZECHY I MIGDAŁY.

Nie dziwię się iż orzechy kojarzą mi się głównie ze świętami i to o tej porze roku z rodziną zajadamy się w duzych ilościach owymi pysznościami.
Orzechy włoskie i laskowe to świetne źródło kwasów omega-3, magnezu, fosforu i potasu, mają też działanie rozgrzewające. Migdały natomiast zawierają duże ilości witaminy e, która zmniejsza ryzyko chorób serca. To doskonała przekąska w czasie biegu i świetny dodatek do porannej owsianki.

Owoce


Jabłka, gruszki no i pomarańcze.

Pomarańcze to świetne źródło witaminy C, witamin z grupy B, beta-karotenu i....wody!!
Doskonale radzi sobie z wypłukiwaniem toksyn a witamina C unieszkodliwia agresywne cząstki tlenu. Co najważniejsze-jedna pomarańcza pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę C!!!! Warto jeść pomarańcze razem z błonkami udzielającymi cząstki owocu-znajdują się w nich dużo flawonoidów, które wzmacniają działanie witaminy C.


                                                        P.S: Pamiętaj by się uśmiechać.

Natomiast jabłka i gruszki są źródłem antyoksydantów i minerałów takich jak żelazo, wapń, potas i krzem. Zawiera też cynk, który odpowiada za wytwarzanie limfocytów T, które wspomagają niszczenie drobnoustrojów. Poza tym zawierają też błonnik rozpuszczalny, wspomagający odporność organizmu.

Zupy!!!!

No i moje ukochane, niedoceniane zupy. Warzywne zupy to bomba witaminowo-energetyczna. Taka nienawidzona przez mężczyzn, przez brak mięsa :) A który facet lubi potrawę bez mięsa? Ja nie znam takiego.
Świetnie zupa sprawdzi się jako zimowy sycący posiłek. Bardzo szybko nas rozgrzeje i dostarczy potrzebnych witamin i minerałów. Nawodni dodatkowo organizm no i szybko zyskamy dużą dawkę energii która przyda się do przemierzania zasp śnieżnych.

Ale jedzenie to nie wszystko.
Bieganie zimą także ma swoje zalety.
Ogólna aktywność fizyczna ma.
Pamiętaj!!!