czwartek, 22 stycznia 2015

Jak dbać o siebie w okresie zimowym?


Zimą szczególnie trudno jest nam odpowiednio zadbać o kondycję włosów i skóry. Silny wiatr, także suche i zimne powietrze wpływają negatywnie na naszą cerę i kosmyki. Dlatego o tej porze roku, musisz szczególnie zatroszczyć się o odpowiednie nawilżenie. Sprawdź jak poradzić sobie z zaczerwieniami, przesuszeniem i innymi dolegliwościami, które dopadają nas zimą.


1. Zrezygnuj z gorących kąpieli.

Gorąca 20-minutowa kąpiel może dodatkowo wysuszyć skórę i włosy. Dlatego postaw na 10-minutowy, ciepły prysznic. Wiem, że ciężko jest  oprzeć się pokusie, szczególnie gdy za oknem plucha i zimno.

2. Absolutny must-have

Zawsze ale to zawsze noś rękawiczki, czapkę oraz szalik. To podstawa,może nie wyglądasz w tym jak "królowa" ale chroni Cię przed niską temperaturą.

3. Odpowiednia dieta.

Postaw na składniki odżywcze pełne nawilżających tłuszczy i kwasów omega 3. Jedz dużo tłustych ryb, orzechów, oliwy z oliwek, sardynek i awokado.
Ponadto nie zapominaj o owocach i warzywach bogatych w witaminę C, to ona wspomaga produkcję kolagenu w organizmie, który jest odpowiedzialny za komórki skóry i wzmocnienie włosów.

4. Czerwony nos.

Po wejściu do pomieszczenia twój  nos robi się bardzo czerwony? Co zrobić, aby przywrócić skórze w tym miejscu naturalny a nie czerwony odcień? Zrób kompres, mocząc szmatkę w ciepłej wodzie. Jesli masz dodatkowo katar używaj jedynie nawilżających chusteczek  smaruj zaczerwienione i spierzchnięte, obolałe miejsca wazeliną lub kremem jak najczęściej.

5. Suche dłonie.

Nakładaj krem na dłonie po każdym myciu i dodatkowo kilka razy w ciągu dnia. Zawsze noś gumowe rękawiczki podczas zmywania naczyń (chyba że posiadasz zmywarkę). Podobnie jak w przypadku paznokci, przed snem nałóż na dłonie grubą warstwę kremu i spij w bawełnianych rękawiczkach.

6. Szorstkie włosy.

Nawilżaj włosy, nakładaj na nie oliwę z oliwek. Zimą myj włosy nie częściej niż co drugi dzień, aby dodatkowo ich nie przesuszyć. I nie rezygnuj z odżywek do włosów.

7. Łamliwe paznokcie.

Posmaruj paznokcie oliwą z oliwek lub moim ukochanym olejem kokosowym, nałóż rękawiczki i połóż się spać. Ponadto, jedz dużo składników odżywczych, bogatych w witaminę B i kwasy tłuszczowe.

8. Spierzchnięte usta.

Używanie balsamów to podstawa. Rób także regularnie peelingi ust, używając "starej" szczoteczki do zębów. Polecam używać wazeliny albo smarować miodem-tanio i dobrze.

8. Jak poradzić sobie z suchą skórą?

Zrób sobie specjalną kąpiel. Dodaj do niej troszkę oliwy z oliwek i wskocz do środka na kilka minut. Możesz wysmarować się także nią po kąpieli, ubrać starą pidżamę i pójść spać. Dodanie tłustego mleka do kąpieli także zdziała cuda. Po takiej kąpieli, nasmaruj obficie ciało balsamem a na bardzo suche miejsca nałóż wazelinę.

Pamiętajcie że nawet zimą możemy być piękne. Zawsze jesteśmy piękne.

 A Wy macie sposoby by przetrwać przymrozki i mrozy?



Co jest ważne przy robieniu soków.


Witajcie. Dziś zajmę się postem na temat samorobnych soków, które są pyszne i zdrowe. Uwielbiam je, szczególnie ten z jabłek.

Co jednak jest ważne przy robieniu soków? Zastawialiście się nad tym? Jeśli tak, ale nie znacie odpowiedzi ja je Wam przedstawię.

1. Postaw na świeżość i jakość produktów. Muszą być świeże i z dobrego źródła. Te z Polski do sokowirówki ze skórą natomiast te eksportowane obieraj- gdyż w skórce jest chemia, która utrzymuje je w świeżości podczas transportu który nie należy czasami do krótkich.

2. Sok wypijaj bezpośrednio po wypiciu. Jeśli jednak chcesz zabrać go ze sobą, trzymaj go w nieprzezroczystym kubku termicznym i wypij go w przeciągu 2 godzin.

3. Jeśli obawiasz się nawet naturalnego cukru, niepotrzebnie bo one są potrzebne.

4. Do przygotowanego soku dodaj mleko bądź jogurt-w ten sposób otrzymasz smoothie które zastąpi nie jedne posiłek.


5. Masz tendencje do opuchnięć? Sok z selera naciowego naturalnie im zapobiegnie.

6. Intensywnie pracujesz albo się uczysz? Dodaj łyżeczkę oleju roślinnego do wyciśniętego soku. Mózg uwielbia połączenie witamin, mikroelementów i kwasów omega.


Na facebooku pojawiły się dwa przepisy na soki:

-Sok na detoks
- Sok na super cerę.
Gorąco je polecam.


Teraz podam cudowny sok na piękne włosy.

Składniki:
-pół małego ogórka
-2 szklanki kiełków lucerny
-4 brukselki
-4 marchewki
-4 jabłka
-6 cm świeżego imbiru

Jak działa?

Włosy stają się mocniejsze dzięki bogatym w fitoestrogeny kiełkom luceryny, które neutralizują wpływ męskich hormonów na mieszki włosowe. Zawierają tez sporą ilość krzemu, a ten z kolei stymuluje porost nowych, zdrowych włosów. Brukselka i imbir to źródło organicznej siarki(działa jak krzem). O zdrowie skóry głowy dba Beta-Karoten z marchewki- zapobiega stanom zapalnym, a w utrzymaniu jej w dobrej kondycji pomaga ogórek-bogate źródło mikroelementów.

Oto przepis na naturalne piękno które naprawdę działa.
A Wy lubicie naturalne samodzielnie robione soki?
Jaki jest wasz ulubiony?



piątek, 16 stycznia 2015

Frytki-jak bez nich żyć?




Nie znam ani jednej osoby(prócz siebie) która powiedziałaby z ręką na sercu, że nie lubi frytek.
Smażenie jest niezdrowe, a w głębokim tłuszczu jest bardzo, bardzo niezdrowe a to za sprawa akroleiny.



*Akroleina-wydziela się podczas długotrwałego ogrzewania tłuszczu w wysokiej temperaturze. Jest ona podejrzewana o działanie rakotwórcze oraz toksyczne działanie na mózg. W czasie pierwszej wojny światowej stosowana była jako gaz bojowy.

Aby zminimalizować zły wpływ smażonego oleju na zdrowie, powinno się go zmieniać po każdym użyciu. Jednak nie łudźmy się, że restauracje typu fast food właśnie tak robią.

Jedząc produkty smażone w tłuszczu wielokrotnie podgrzewane robimy sobie krzywdę. Frytki, chipsy, pączki, trzeba wyrzucić do wora z produktami smażonymi w głębokim tłuszczu. Można jeść frytki i nie szkodzić sobie.
Ale jak?

-Pokrojone ziemniaki piec w piekarniku na wysmarowanej tłuszczem blaszce.

-Kup frytkownice, w której używa się naprawdę niewiele tłuszczu.

- Regularnie zmieniaj olej przeznaczony do smażenia w wysokich temperaturach.

Nie traktujcie frytek jako "warzywnego" dodatku o obiadu.
Od czasu do czasu można pozwolić sobie na szaleństwo.

No i warto robić je samemu  nie kupować gotowce ze sklepowej zamrażarki.

JEDZ ZDROWE FRYTKI!!!!
.

środa, 14 stycznia 2015

Co zimą możemy robić aby poczuć się lepiej..


Umysł ma ogromny wpływ na nasze ciało, ale warto pamiętać, że możemy sterować swoimi własnymi emocjami i odczuciami za pomocą prostych bodźców. Mózg da się oszukać, trzeba jedynie wiedzieć jak.


Wystarczy uśmiech. Kiedy masz zły humor i zaczniesz się śmiać do swego odbicia, mózg zaczyna odbierać to jako radosną sytuację i czujesz się lepiej.

Jeśli czujesz się samotna-weź gorącą kąpiel-ona  zmniejsza poczucie społecznej izolacji i samotności, podobnie jak trzymanie w ręku chociażby gorącej herbaty zamiast mrożonej kawy sprawia iż widzisz w ludziach dobro. Fizyczne ciepło jest powiązane z ciepłem interpersonalnym.

Połóż się jeśli w danej chwili chcesz być bardziej kreatywna. Badania wykazują, że osoby które leżały były bardziej zdolne do rozwiązywania trudnego anagramu, od badanych którzy w trakcie zadania stały.

Skakanie sprawia,że jesteśmy bardziej szczęśliwi, mnie to przypomina czasy beztroski, tego gdy byłam mała. Warto poskakać, szczególnie gdy chcesz wyładować napięcie i wrócić do pracy z nową energią.

Zrelaksuj się jeśli musisz podjąć ważną decyzję. Wprowadzisz ciało w stan odprężenia przez to więcej informacji dociera do mózgu. Dzięki temu podejmujemy trafne decyzję.

Jeśli mierzysz się z  trudnym zadaniem lub rozmową, skrzyżuj ręce. To sprawi,że będziesz bardziej wytrwała, dzięki czemu być może znajdziesz rozwiązanie problemu.

Będziesz bardziej skłonna zapamiętywać pozytywną wiadomość, jeśli twój sposób chodzenia w tym momencie będzie bardziej radosny, lekko swingujący, z wysoko uniesioną głową.

Od pewnego czasu wierze, że nie tylko nasz wygląd jest ważny, również dobro w nas. To iz nasza aura powinna być wolna od różnych "zanieczyszczeń". Pomagam sobie ostatnio wizytami u bioenergoterapeuty i możecie w to nie wierzyć, ja również nie wierzyłam do czasu. Jestem pod wielkim warzeniem i widze to jak zło wychodzi ze mnie na potrzeby czystego dobra.
Zmieniłam się diametralnie.

Mieliście kiedykolwiek kontakt z bioenergoterapeutą? wierzycie w to czy raczej jesteście sceptycznie nastawieni?



poniedziałek, 5 stycznia 2015

Co powinniśmy jeść zimą?






  Zima nie jest łatwym czasem dla organizmu dlatego w tym okresie powinniśmy specjalnie o siebie zadbać. A najlepiej zrobić to za pomocą odpowiedniej diety.
Kiedy planujemy zimowy jadłospis musimy pamiętać o tym, żeby był jak najbardziej bogaty w składniki odżywcze i witaminy. Nasza dieta ma być urozmaicona, aby mogła wzmacniać nasza odporność. Okres jesienno-zimowy jak wiecie sprzyja infekcjom,więc warto zapewnić sobie odpowiednią dawkę zdrowia, ażeby nie skończyć w łóżku  z katarem i gorączką oraz dwutygodniową przerwą w bieganiu i treningach.

WARZYWA



Dynia, cukinia, patison.

Te z rodziny dyniowatych jak dynie, cukinie i patisony to ogromne źródła witamin C, A, B2, PP a przed wszystkim beta-karotenu. Zawierają też minerały i różne przeciwutleniacze, dzięki którym przyśpieszamy regeneracje zmęczonego organizmu.Świetnie sprawdzają się też w czasie walki e zwyczajnym przeziębieniem i i nnymi infekcjami.

Marchew, pietruszka,seler.

Warzywa korzeniowe czyli marchewka, seler i pietruszka świetnie nasycą głód. Zawierają błonnik, który wspomaga pracę jelit, beta-karoten i witaminy C, E, B,PP, kwas foliowy i niezbędne minerały jak wapń, potas, cynk, mangan.

Kapusta, brukselka, brokuły, jarmuż, kalarepa.

Warzywa krzyżowe np. brukselka, brokuł, jarmuż to doskonałe źródło witaminy B i C oraz kwasu foliowego, manganu, magnezu, potasu, antyocyjanów oraz polifenoli. Mają też silne działanie przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne. Kalafior i brokuł nie powinny nam się znudzić można je przyrządzić na wiele sposobów. Można je jeść na surowo, ale też piec i dusić.

Ziemniaków.

Ziemniaki to także zwykłe warzywo, które chyba każdy ma w swojej kuchni. Jest źródłem białka roślinnego oraz błonnika, zawiera też magnezu, wapń, fosfor oraz żelazo, zapobiegające anemii. Ma też dużo potasu, który przeciwdziała skurczom, witaminy C, K, B i kwas foliowy.

KIEDY ZIMNO PAMIĘTAJ BY ZJADAĆ ORZECHY I MIGDAŁY.

Nie dziwię się iż orzechy kojarzą mi się głównie ze świętami i to o tej porze roku z rodziną zajadamy się w duzych ilościach owymi pysznościami.
Orzechy włoskie i laskowe to świetne źródło kwasów omega-3, magnezu, fosforu i potasu, mają też działanie rozgrzewające. Migdały natomiast zawierają duże ilości witaminy e, która zmniejsza ryzyko chorób serca. To doskonała przekąska w czasie biegu i świetny dodatek do porannej owsianki.

Owoce


Jabłka, gruszki no i pomarańcze.

Pomarańcze to świetne źródło witaminy C, witamin z grupy B, beta-karotenu i....wody!!
Doskonale radzi sobie z wypłukiwaniem toksyn a witamina C unieszkodliwia agresywne cząstki tlenu. Co najważniejsze-jedna pomarańcza pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę C!!!! Warto jeść pomarańcze razem z błonkami udzielającymi cząstki owocu-znajdują się w nich dużo flawonoidów, które wzmacniają działanie witaminy C.


                                                        P.S: Pamiętaj by się uśmiechać.

Natomiast jabłka i gruszki są źródłem antyoksydantów i minerałów takich jak żelazo, wapń, potas i krzem. Zawiera też cynk, który odpowiada za wytwarzanie limfocytów T, które wspomagają niszczenie drobnoustrojów. Poza tym zawierają też błonnik rozpuszczalny, wspomagający odporność organizmu.

Zupy!!!!

No i moje ukochane, niedoceniane zupy. Warzywne zupy to bomba witaminowo-energetyczna. Taka nienawidzona przez mężczyzn, przez brak mięsa :) A który facet lubi potrawę bez mięsa? Ja nie znam takiego.
Świetnie zupa sprawdzi się jako zimowy sycący posiłek. Bardzo szybko nas rozgrzeje i dostarczy potrzebnych witamin i minerałów. Nawodni dodatkowo organizm no i szybko zyskamy dużą dawkę energii która przyda się do przemierzania zasp śnieżnych.

Ale jedzenie to nie wszystko.
Bieganie zimą także ma swoje zalety.
Ogólna aktywność fizyczna ma.
Pamiętaj!!!