czwartek, 15 maja 2014

Co dla nie tolerujących glutenu. Amarantus. cz 2


Jak obiecałam tak i jest.
Wiem trochę czasu minęło ale zbytnio nie miałam czasu.
Dla mnie czas matur jeszcze się nie zakończył. W poniedziałek ostatni egzamin-ustny z angielskiego no i potem oczekiwanie na wyniki. Boje się ale trzeba wierzyć siebie i być nastawionym pozytywnie.
A jak wy po maturach??

Wracając do amarantusa...

Amarantus zaliczany jest do pseudo zbóż nie należy do rodzin traw. Ze względu na pełen zestaw aminokwasów amarantus zalecany jest w diecie wegetariańskiej ale także w diecie osób chorych na celiakię (glutenozależna choroba trzewna) i wrażliwych na gluten.
Występuje w nim więcej magnezu niż w czekoladzie,więcej wapnia niż w mleku i więcej żelaza niż w szpinaku.
Opóźnia procesy starzenia się skóry przez zawarty skwalen, ma więcej błonnika niż inne zboża.
Występuje w czterech postaciach w Polsce: nasiona, płatki mąki, mąki prażonej i nasion ekspandowanych.




Nasiona amarantusa są podstawowym surowcem w żaden nieprzetworzony sposób technologicznie. Amarantusem można zastąpić kaszę jaglaną lub ziemniaki albo używać ją jako domieszkę do mięsa np. w kotletach mielonych. Im więcej amarantusa w potrawach tym bardziej potrawa zyska na wartości odżywczej.


Mąka amarantusowa: wytwarzana z nasion surowych lub prażonych. Idealne do dodatku ciast chlebowych która powoduje:
        - przyśpieszenie procesu fermentacji
        - poprawia cechy fizyczne pieczywa
        - przedłuża świeżość

Amarantus ekspandowany: jest gotowa do bezpośredniego spożycia. Ma on delikatny smak i zapach. Użycie cukru czy też nie, decyduje o tym czy otrzymamy słodki deser lubciastko czy bazę do sporządzenia pieczywa na śniadanie czy kotleta na obiad.


Przykładowe 4 dania na jeden dzień z użyciem amarantusa:



Śniadanie: "Kremowe musli z bananem" 

  -1 szklanka amarantusa ekspand.
  - 1 szklanka jogurtu naturalnego
  - pół banana
  - 1 łyżka miodu

Amarantusa wsypujemy do miski, dodajemy pokrojonego w plasterki banana. jogurt naturalny i miód. Całość wymieszać. Zamiast miodu można dodać melasę lub łyżeczkę cukru- najlepiej brązowego.



Obiad: "kotleciki z indyka"

     -500g zmielonego mięsa z udźca indyka
     -1/2 szklanki zimnej wody
     -1/2 szklanki amarantusa ekspandowanego
     -1/3 niedużej cukini pokrojonej w drobną kosteczkę
     -2-3 łyżki kukurydzy z puszki

     -przyprawy:
           1 ząbek czosnku, 1 łyżeczka majeranku lub oregano, 2 łyżki posiekanego szczypiorku
         
      -panierka:
             2-3 łyżki mąki kukurydzianej

W dużej misce mieszamy mięso indycze z zimną wodą, dodajemy zmiażdżony czosnek, sól, pieprz oraz majeranek. Wyrabiamy mięso na gładką pulchną masę. Dodajemy szczypiorek, cukinię, kukurydzę oraz amarantus. Formujemy nieduże kotleciki, prószymy je mąką kukurydzianą. Smażymy z obu stron na rozgrzanym tłuszczu, sączymy na ręczniki papierowym z tłuszczu. Podajemy z ryżem, sałatką z sosem na bazie jogurtu naturalnego z czosnkiem. 


Deser: "batonik energetyczny"
         
       - 1 szklanka zmielonych migdałów
       - 2-3 łyżki mielonego siemienia lnianego
       - 1/2 szklanki posiekanych orzechów
       - 1/2 szklanki amarantusa ekspandowanego
       - 2-3 łyżki płynnego miodu
       - 1-2 łyżki soku z cytryny
       - 1/2 szklanki rodzynek
          duża garść suszonych owoców

Moczymy umyte rodzynki w gorącej wodzie na ok. 30 minut. Miksujemy odsączone rodzynki, morele, śliwki, daktyle(nie na gładką masę). Dodajemy zmielone orzechy, siemię lniane, posiekane orzechy, amarantus i mieszamy. Masa powinna być gęsta i zwarta, dobrze odchodzić jednak od miski a równocześnie dawać się formować.Jeśli ciasto jest nazbyt mokre, dodajemy trochę mielonych migdałów lub amarantusa a jeśli za suche to 1-2 łyżki soku z cytryny. Na szklanej desce lub płaskim talerzu ugniatamy masę na prostokątny placek o grubości ok 2cm. Kroimy na batony. Każdy baton można owinąć w folię aluminiową.

PS. Owe batoniki mają same zalety. Robi się je w 15 minut. Nie zawierają ani jajek ani mleka. Nie wymagają pieczenia/ Cudowne jako przekąska do szkoły, pracy czy na wycieczkę


Kolacja: " Lekka kolacja amarantusowa"

         - 1/2 dużego pojemnika jogurtu naturalnego
         -2/3 szklanki amarantusa ekspandowanego
         - ok 50g białego sera
         - ząbek czosnku
         - 2 suszone pomidory
            sól

Ser i pomidory kroimy w kostkę, przekładamy do miski z jogurtem. Dodajemy przyprawy, amarantusa i dobrze mieszamy. Zamiast czosnku można użyć bazylii lub innych ziół. Można dodać łyżeczkę oleju lnianego. w sezonie warto wykorzystać świeże pomidory, sparzone i obrane.


Owe przepisy są łatwe,szybkie, smaczne oraz nad wyraz pożywne jak i zdrowe.
Mam nadzieje że choć jeden z przepisów wykorzystacie w swojej kuchni

Pozdrawiam :)