wtorek, 27 maja 2014

Tatuaż-jak wpływa na nasze ciało.

Dziś troszkę inny temat. Zupełnie inne aniżeli dotychczas.Temat odrobinę mi bliski. Tatuaże.
Posiadam dwa od ponad roku. Czy żałowałam? Nigdy, chce kolejny. Ważne jest znaleźć dobre studio, profesjonalnego tatuażystę. Ja takiego znalazłam :)
Tatuaż to decyzja na całe życie. Wzór musi być dokładnie przemyślany byś po latach nie musiała się go wstydzić.


Gdy byłam mniejsza uważałam,że tatuaże to jedynie "ozdoba" więźniów. Złe wykonanie oraz jakość. Tylko bandyci, kryminaliści,złodzieje.
Ale nagle dostałam olśnienia.
Pierwszy to niewielki. Chciałam zobaczyć czy jestem wyczulona na ból czy przyjmie go w ogóle mój organizm, moja skóra. Cóż zbyt kreatywna nie byłam. Tatuaż na środkowym palcu lewej dłoni przedstawiający znak nieskończoności(owy znak odnosi się do wielu aspektów mego życia).
Pięknie się goił,dobrze wyglądał. Był i kolejny a raczej jest. Ręka Fatimy-znak chroniący przed złem. Wciąż jedynie kontury,brak czasu na wypełnienie. Wybiorę się na wykończenie jak i na kolejny. Tym razem nadgarstek i cytat z piosenki. Jakiej? Pokaże po zrobieniu :)
Ale cóż tatuaż to nie tylko ozdoba, czasami potrafi szpecić, zamykać nam drzwi do kariery a tradycjonaliści potrafią "krzywo" na nas patrzeć ze względu na "wieczną ozdobę".
Jak wpływa na nasz organizm? Co się z nim dzieje podczas zrobienia tatuażu?
Na te pytania spróbuje odpowiedzieć.
Tatuaż to nic innego jak modyfikacja ciała polegająca na wpuszczaniu tuszu do skóry właściwej co prowadzi do zmiany jej koloru.

Historia tatuażu oraz jego rytuału wywodzi się już z początków naszego istnienia a mówią o tym liczne zabytki archeologiczne. W starożytnej Grecji tatuaż był oznaką godności i szlachetności a w Chinach w 100-300 latach p.n.e. oznaczano nimi wojowników. W innych kulturach wdowy  tatuowały sobie podniebienia,w jeszcze innych uśmierzały ból albo chroniły przed urokami.
W wieku XVIII mężczyźni tatuowali sobie ciała z oznaką swego fachu(żeglarze,cieśla,szewcy).
Angielski żeglarz  John Gore(oficer) który w XVIII wieku pływał po morzach jak i oceanach informuje nas że prawie całe ciała tubylców z plemienia Atin pokryte były czernią "Mają czarne dupy,czarne brzuchy, i czarne nogi, ich kobiety mają tylko czarne nogi. Czarną farbę przygotowują z dymu i tłustych orzechów i w razie potrzeby rozrabiają z wodą, trzymają w skorupach z orzechów kokosowych. Do operacji używają płaskiej kości lub łupiny, w których nacinają od trzech do dwudziestu zębów w zależności od fazy operacji. Narzędzie zanurza w farbie i przyciskają do skóry, aż wypłynie krew z niej. Znakowanie przechodził każdy miedzy 14. a 18. rokiem życia"
W wieku XX bardzo sławne były pokazy wytatuowanych ciał.Owe kobiety wzbudzały wielkie zainteresowanie mężczyzn które także były roznegliżowane(cóż nie dziwie się).
Ale w wieku XX tatuaż to nie tylko ozdoba ale i np. emblematy którymi naznaczano więźniów, którzy mieli je wypalone bądź wytatuowane.
To również "grawer" żołnierzy formacji III Rzeszy. Symbol "SS" był pomocny przy identyfikacji zbiegów. Tatuowano również grupy krwi żołnierzom
Cóż gdyby nie wiek XX tatuaże nie stawałyby się tak popularne. To właśnie wtedy zaczęły powstawać profesjonalne salony, powstały sklepy z sprzętem zaczęto organizować spotkania, zloty konkursy związane z tym zjawiskiem. Cóż XX wiek był niewątpliwie "złotym wiekiem tatuażu".



Oto krótka historia tatuażu. Teraz skupimy się na jego wpływ na nasz organizm.
Cóż to o czym napisze wcale nie musi się wydarzyć. :)
Oczywiście że po zrobieniu tatuażu mogą zrobić się powikłania. Ale to wszystko zależy od Ciebie już przy wyborze studia zastanów się i poczytaj o nim. Nigdy nie rób go u kogoś kto nie ma kwalifikacji do tego.
Uszkodzenie skóry może doprowadzić do zakażenia, ponieważ zadaniem skóry jest ochrona przed drobnoustrojami.Tusz z kolei może podczas tatuowania wywołać negatywne reakcje organizmu związane z jego nietolerancją tzw. alergią.

Ważna jest sterylizacja sprzętu,otoczenia oraz i skóry. Sama sprawdź miejsce gdzie tatuażysta sterylizuje sprzęt a także w razie braku pewności poproś o certyfikat dbania o higienę.
Skóra po zabiegu podatna jest przez kilka tygodni na zagrożenia takie jak wirusy, bakterie, grzybice oraz alergie.
Jednak gorzej ma się sprawa pod zrobieniu już tatuażu.
Bardzo rzadko jednak występują gdyż zależy to od higieny.
Powikłania mogą również zajść jeśli tatuaż zrobiony jest we wrażliwym miejscu t.j. genitalia,skóra głowy czy twarz.
Zdarzają się jednakże i powikłania pomimo dbania o higienie i nawet na miejscach które nie sa zbytnio delikatne.
   -atrofia(przewlekły zanik mięśni bezpośrednio przylegający do tatuażu)To nic innego jak uszkodzenie nerwów. Powikłanie objawia się od 3-6 miesięcy po wykonaniu tatuażu i wiąże się z osłabieniem mięśni, mrowieniem a nawet paraliżem. Utrzymuje się nawet do kilku lat.
    -wstrząs anafilaktyczny to silna reakcja alergiczna która może i zabić. Warto przed zrobieniem tatuażu zrobić badania na alergie na tusz.
    -zakażenie bakteryjne czyli wrzody ropne. Najbardziej niebezpieczny to wirus HIV oraz wirus zapalenia wątroby typu C i B. Dochodzi do nich na wskutek nie dbania o sterylność miejsca pracy oraz narzędzi.

Kto  z nas nie myślał o zrobieniu tatuażu? Cóż zapewne każdy. Ale to decyzja na całe życie. Warto ją przemyśleć.

A może wy macie tatuaż? Co dla was oznaczają? Jakieś złe historie z nim związane? Komentujcie :)