Doroczynny seks...

„Spal kalorie w sypialni”, "seks najlepszym lekarstwem na depresję”, „Nie chcesz mieć raka? Uprawiaj seks" – to tylko niektóre stwierdzenia na temat zdrowotnych właściwości seksu. Ile jest w nich prawdy?Juz wcześniej pisałam na temat seksu. Jednak na ten temat powinniśmy wiedzieć jak najwięcej.

Kto z was nie lubi seksu? Wyjątki się zdarzają, ale i tak zdają się potwierdzać regułę: seks to jedna z największych przyjemności w życiu. Jeśli lądujemy w sypialni z partnerem, którego darzymy dużym uczuciem i zaufaniem, doznania są wspaniałe. Uczucie rozluźnienia, zaspokojenia, odstresowania, które pojawia się zaraz "po" sprawia, że lubimy seksjeszcze bardziej. Jednak sprawy łóżkowe to nie tylko przyjemność dawania i otrzymywania. Zbliżenie z partnerem daje dużo więcej niż satysfakcjonujący orgazm.

Jakie korzyści oczywiście dobroczynne daje nam uprawianie seksu?

Taki seks, który będzie długi i intensywny, może mieć podobny wpływ na organizm, co zajęcia fitness: pobudza krążenie, wzmacnia serce. Jednak bardziej istotne będą tutaj korzyści płynące dla naszego zdrowia psychicznego. Rozładowujemy napięcie seksualne, co jest niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jeśli tego nie robimy, może się to zakończyć nerwicą, frustracją. Dzięki regularnemu pożyciu osiągamy stan zrelaksowania, wydzielają się endorfiny, dzięki którym czujemy się szczęśliwsi.

Seks zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwór. A najbardziej raka prostaty u mężczyzn....cóż dokładnie nie będę opisywała owy proces(gdyż szczerze jak na razie nie interesuje mnie to :P )

Masturbujmy się. To żaden wstyd to wręcz wskazane gdy akurat nie macie partnera. Cóż brak kontaktu fizycznego z partnerem bądź brak jakakolwiek przyjemności seksualnej może odbić się na naszej psychice. Ale z masturbacją trzeba także uważać "co za dużo to nie zdrowo"

I najważniejsze przelotnym stosunkom mówimy NIE.

Te ze stałym partnerem są o 100% korzystniejsze na nasze zdrowie. Cóż nie znając kogoś możemy zarazić się jakąś chorobą którą ciężko jest wyleczyć-nie wiesz czy seks z danym partnerem jest bezpieczny. Prezerwatywa nie daje 100% pewności

Seks poprawia jakość naszego snu. Podczas uniesień podnosi się oksytocyna która wpływ ma na dobry sen. Wrażliwsi na niego są mężczyźni. Dlatego mężczyzna po udanym stosunku od razu usypia. :P

Zmniejsza ból. Czyli nie sięgaj po kolejny apap a poprzytulaj się do swego ukochanego. Endorfiny i oksytocyna(ta sama która wpływa na sen) mają wpływ na zmniejszenie naszego bólu.

To że seks łagodzi stres wie zapewne każdy oraz poprawia stan serca. Choć doprowadzić i może do zawału. Stereotyp :D  Naukowcy odkryli , że jeśli chodzi o mężczyzn seks dwa lub więcej razy w tygodniu zmniejsza ryzyko śmiertelnego ataku serca o połowę, w porównaniu z tymi, którzy uprawiają seks rzadziej niż raz w miesiącu.

Mam nadzieje że choć trochę dałam wam do myślenia. Więc kochane i kochani. Do łózka :P Byleby grzecznie i bezpiecznie.

Jak działa alkohol na twój organizm.

Nie od dziś wiemy że alkohol szkodzi naszemu zdrowiu ale i myślą. Rzec można że po nim nie myślimy racjonalnie. Zwyczajnie otumania.

Ale jaki naprawde ma wpływ alkohol na nasz organizm?

Droga alkoholu przez twójk organizm jest dłuższa anizeli Ci się wydaje. Związek ten wyrządza wiele szkód zanim trafi jeszcze do mózgu czy wątroby.

Przełyk.

Spozywany alkohol trafia do naszego organizmu poprzez jame ustną i przełyk.Może on wywołac przewlekły stan zapalny błony śluzowej wyścielającej te odcinki przewodu pokarmowego. Dodatkowe podrażnienia przełyku są powodowane wymiotami które towarzyszą często spożyciu alkoholu.

Układ krwionośny.

Poprzez naczynia krwionosne alkohol dostaje się do praktycznie wszystkich narządów w naszym ciele. Powoduje zniszczenie nie tylko tkanek budujących organy wewnętrzne ale również tych tworzących kości, mięśnie i skórę. Dodatkowo obniża poziom glukozy we krwi co skutkuje drżeniem rąk i zawrotami głowy.

Wątroba.

Gruczoł ten również bierze udział w odfiltrowaniu alkoholu z krwi jednak podczas tego procesu może ulec poważnym uszkodzeniom. Etanol znajdujący się w tzw. napojach wyskokowych niszczy tkanki wątroby. Może doprowadzić do niewydolności tego gruczołu, jego marskość a nawet pojawieniu się w nim komórek rakowych.

Żołądek i jelito cienkie.

Przez ścianki tych narządów przenika do krwi najwięcej alkoholu. Zaburza on pracę jelita cienkiego, przez co utrudnione jesy wchłanianie pokarmów przez nasz organizm. W żołądku natomiast wywołuje stan zapalny i krwawienie z błony śluzowej.

Nerki.

Narządy te odpowiedzialne są za przefiltrowanie krwi i pozbycie się z niej szkodliwych toksyn, w tym alkoholu. Odsączone związki trafiają do układu inoczowego.Alkohol odprowadzany jest z organizmu wraz z wodą,co prowadzi do odwodnienia organizmu,które wywołuje uczucie niewyspania oraz kaca.

A jak wpływa na pracę mózgu?

Kora mózgu.

Alkohol spowalnia reakcję kory mózgowej poprzez obniżenie aktywności elektrycznej mózgu. Przez to bodźce zewnętrzne są rozpoznawane z opóźnieniem. Zaburzone jest również tzw. trzeźwe myślenie.

Podwzgórze i przysadka mózgowa.

Te części mózgu odpowiadając za bezwzględne reakcje organizmu oraz za wytwarzanie i wydzielanie hormonów. Alkohol powoduje rozluźnienie połączeń neuronowych, co prowadzi do nagłego wzrostu popędu seksualnego.

Móżdżek.

Odpowiada on za koordynacje ruchów i utrzymanie równowagi ciała. Alkohol zaburza pracę tego obszaru mózgu, przez co osoby podczas upojenia alkoholowego nie potrafią iść w lini prostej i nie potrafią utrzymać sylwetki w pionie.

Rdzeń przedłużony.

Skupione są w nim nerwy odpowiedzialne za mimowolne odruchy takiej ka m.in. oddychanie,skurcze mięśnia sercowego czy ziewanie i wymioty. W wyniku działania alkoholu na ten obszar mózgu,człowiek czuje się śpiący i spada temperatura jego ciała. Aby zapobiec tym zmianom potrzebujesz zastrzyku węglowodanów. Dlatego podczas upojenia alkoholowego czujemy głód.

Cóż piszę na ten temat gdyż w sobotę sama spożyłam dużą ilość alkoholu i chciałam dowiedzieć się więcej o tym jak i podzielić się z mą dotychczasową wiedzą. Mam nadzieje że rozwikłałam zagadkę. I choć troszkę pomogłam wam.

Rada-wzmocnij diete treningiem.

Dieta to ponad 65% sukcesu odchudzania ale kolejne 35% to ćwiczenia. Nigdy nie zapominaj o tym.

20 minut ruchu wystarczy, żeby wspomóc dietę w walce o płaski brzuch. I wcale nie musisz od dziś biec na siłownie...to ma być twoja decyzja. Musisz być gotowa

1. Podładuj akumulatory.

Z badań przeprowadzonych przez pewien uniwersytet stwierdzono że ludzie spędzający dziennie na dworze przynajmniej 20 minut czuli, że mieli do 20% więcej fizycznej i psychicznej energii niż osoby, które zostawały w pomieszczeniach. Mały spacer wieczorem jest zdecydowanie lepszym pomysłem niż ślęczenie przed telewizorem czy komputerem.

2. Trening cardio.

Wystarczy 20 minut biegania czy jazdy na rowerze, żeby podnieść tętno do 88% tętna maksymalnego oraz spalić ok. 160 kcal.

3. Wzmocnij korpus.

Mostki i spięcia brzucha to proste i skuteczne ćwiczenia wzmacniające mięśnie korpusu (w tym brzucha). Wystarczy 20 minut rano lub wieczorem, żeby zrobić kompletny trening. Jeśli nie masz w domu takiej możliwości, ćwicz w pracy. Zamiast na krześle, 15-20 min każdej godziny siedź na dużej piłce szwajcarskiej, a wzmocnisz brzuch i korpus.

4.Rozmawiaj na stojąco.

Czeka Cię dłuższa rozmowa telefoniczna? Rusz się zza biurka i w jej czasie stój, a najlepiej spaceruj po pokoju czy korytarzu. W czasie 20-minutowego spaceru możesz spalić nieco kalorii, a jeśli takie rozmowy trafiają Ci się często, liczba kalorii spalonych przez dłuższy czas może być pokaźna i stać się istotnym elementem walki z balastem.

Bieganie- rano czy wieczorem?

Zazwyczaj biegam wieczorami z braku czasu o poranku. Wciąż chce przestawić się na poranne biegi aczkolwiek a to brak czasu, a to zbyt późno wstaje no i z jednej strony krępują mnie spojrzenia innych ludzi. Ale cóż nie będę się tu rozpisywała na temat tego co ja robię a co daje nam poranny bieg. I dlaczego warto biegać o poranku.

-Poranny bieg stabilizuje nasz rytm życia, nasz biologiczny zegar.

-Nasze ciało od razu po przebudzeniu z rana jest zesztywniałe przez co musimy  bardziej skupić się na dobrej rozgrzewce przed biegiem.

-Biegając na czczo inicjujemy proces spalania tłuszczu...ten proces zaczyna się już po 20 minutach po wysiłku.

-Poprawia przemianę materii jak i chroni nas przed żylakami.

-Podnosi wydolność mózgu. A więc poranną kawę zamień na bieg :)

Jak powinniśmy biegać o poranku? 

Wczesne wstawanie mimo przesądów jakie panują wcale nie zawsze jest dobre. Ze względu na nasz układ krążenia wcale nie powinniśmy zrywać się z łóżka skoro świt. 

Rano nie powinni biegać ludzie którzy: 

a) osoby które muszą wstać 1,5 h po wschodzie słońca

b)  osoby które chodzą spać po godzinie 23.

Jeśli owe dwa podpunkty dotyczą ciebie ani myśl o porannym bieganiu chyba że będziesz miał dzień wolny od pracy :)

Ureguluj swój zegar dobowy. Dużo snu jest ważne w uprawianiu jakiegokolwiek sportu. Czyli wcześniej chodź spać. Mój zegar chyba poprzestawiał się bo senna staje się już o 21.00 a wstaje o 5.00 :D

Bieganie nie wcześniej niż godzina po wstaniu z łóżka. Dlaczego? A bo przecież ciało trzeba przygotować do aktywności fizycznej i czas na rozgrzewkę( min. 15 minut)

Jaka poranna rozgrzewka?

Trwać powinna min. 15 minut to już wiesz. Musi być delikatniejsza trzeba powoli rozbudzić swe ciało. Dobrze rozgrzać każdy mięsień. Ważne są te ćwiczenia rozciągające które także i bez porannego biegu są bardzo dobre.

Czy jeść?

Jeśli nie zamierzasz jeść twój bieg powinien max trwać 40 minut. Po tym czasie organizm zacznie pobierać energię z twoich mięśni a tego przecież nie chcemy. Jeśli więc chcesz biegać dłużej i bardziej intensywniej zjedz porządne i pełnowartościowe śniadanie. Po tym czasie odczekaj pół godziny i biegaj :)

Dla osób odchudzających się i nie lubiących jeść z rana śniadań dobrą alternatywą będzie mój kochany owoc-banan. Ten cudowny owoc dostarczy Ci tyle energii ile potrzebujesz oraz uchroni cię przed szybka utratą glikogenu(polisacharyd-materiał zapasowy)

Poranne bieganie co różni te od wieczornych? Lepszy start. Tak bardziej promienny, szczęśliwy dzień. Polecany jest głównie dla ludzi pracujących za biurkiem czy wykonujący stresujący zawód ale i wszystkich innych gdzie liczy się jasność umysłu. Po takim poranku podołasz każdemu wyzwaniu

Po intensywnym tygodniowym bieganiu porannym zauważysz brak problemów z zasypianiem czy wstawaniem. Odstawisz kawę i inne "dopalacze".

Bądź pozytywnie zabiegany :)

                                                                                        Szczęśliwego dzionka życzę