środa, 18 lutego 2015

Jak zaoszczędzić pieniądze na wymarzone rzeczy.


Od dłuższego czasu marzysz o czymś? Wydaje Ci się to nie  osiągalne ze względu na koszty? Wakacje,buty, torebka do których wzdychasz już kolejny sezon, ale ciągle sobie mówisz "nie mam pieniędzy? Sama wiem po sobie, że trudno jest odłożyć pieniądze gdy w dzisiejszym świecie tyle pokus. Kiedy jednak przyjrzysz się swoim wydatkom zrozumiesz, że 10 kaw na wynos w miesiącu  to 1/10 ceny zegarka o którym marzysz, a cotygodniowe wypady do kina sprawiają, że nie stać Cię na porządne wakacje.

Oszczędzanie nie musi być trudne, pod warunkiem że wiesz jak do tego się zabrać. Zacznij od kartki, długopisu i sprawdzonych porad.

Piszę o tym z tego względu iż oszczędzanie to moje postanowienie noworoczne i idzie mi coraz to lepiej.

Zacznij odkładać drobne kwoty.

W każdy weekend wrzuć do koperty/skarbonki 5,10 lub 20 złoty w zależności od tego na ile możesz sobie pozwolić. Dzięki temu, po roku możesz mieć uzbierane nawet 1000 złoty które przeznaczysz na dowolny cel.

Skończ z uzależnieniami od....książek.

Jestem uzależniona od książek, uwielbiam je kupować i zastawiać nimi kolejny kawałek mej półki. Popieram czytanie książek,uwielbiam czuć dotyk kartki pod palcami, czuć jej zapach. Czytanie to nie tylko pasjonujące zajęcie,ale przede wszystkim rozwijające. Tyle tylko, że wcale nie musisz kupować książek i gazet. Wystarczy że założysz kartę czytelnika w pobliskiej bibliotece.




Mniej znaczy więcej.

Ogranicz ogólne koszty swego życia. Wcale nie musisz wydawać dużo pieniędzy żeby odżywiać się zdrowo. Jeśli zaczniesz kupować mniej produktów ale lepszej jakości i bardziej wartościowych, takich jak orzechy, twój portfel wcale nie zacznie świecić pustkami. Różnicę jednak z pewnością zauważysz w swoim samopoczuciu.I oczywiście powinnaś skończyć z jadaniem na mieście, bo to nie należy do najtańszych.Warto zainwestować w pudełko na przenoszenie żywności i tworzyć własne i zdrowe kompozycje w domu.

Zrób porządki w szafie.

Jestem zakupocholiczką. A raczej byłam!!! Uwielbiam zakupy no i ubrania. Jestem kobietą to normalne. Nie musisz mieć 3 czarne kardagiany, ponieważ uwierz wystarczy Ci jeden. Sprawdź, które ubrania są Ci naprawdę potrzebne. Jeśli niektóre rzeczy wiszą z metkami już kolejny sezon, nie licz na to, że jeszcze je założysz.Odsprzedaj niechciane ubrania lub wymienić się nimi z przyjaciółkami. Polecam stronę vinted.pl gdzie za darmo możecie sprzedawać swe ubrania bądź wymieniać się z innymi użytkowniczkami.Mam tam konto i polecam :)

Skończ z wypadami do kina i kupowaniem płyt.

Zamiast wydawać majątek na płyty CD, możesz zainwestować w jedną z modnych aplikacji Spotify. Wykupując abonament(19,99) zyskujesz dostęp do twórczości wielu wykonawców i nie musisz się martwić o piractwo, ponieważ każdy wykonawca dostaje określoną sumę pieniędzy za każde odtworzenie kawałka. Podobnie możesz wykupić abonament na oglądanie filmów w sieci!!

Oszczędzaj na transporcie!

Taksówka po imprezie to dobry pomysł, w końcu musisz dbać o swoje bezpieczeństwo, ale kiedy jedynym powodem są wysokie szpilki i lenistwo, może lepiej zamienić je na wygodne adidasy i wskoczyć w autobus? Pomyśl też nad kupnem roweru. W miastach powstają ścieżki rowerowe, którymi dojedziesz wszędzie za darmo no i będziesz mogła odpuścić sobie karnet na siłownie.

A skoro o siłowni mowa!

Wiemy, że bieganie na bieżni jest świetne zimą ale latem możesz z powodzeniem biegać po parku. Dodatkowo w tym czasie działa wiele siłowni miejskich, na otwartym powietrzu za które nic nie zapłacisz. Opcjonalnie możesz zainwestować w płytę z ćwiczeniami i wykonywać je w domu.

Odkładaj.

Zakupiłam świnkę skarbonkę. Po każdych zakupach wrzucam do niej wszystkie drobne jakie uchowały się w portfelu. To jest mój idealny sposób na odkładanie.

A Wy macie jakieś sprawdzone rady by móc odkładać więcej?