środa, 19 grudnia 2018

DLACZEGO WARTO PIĆ ZIOŁA?


Pamiętam jak niegdyś śmiałam się z mojej babci, że pije napary- z reguły były to herbaty liściaste-przesiewa jakieś fusy jakby nie mogła chwycić za herbatę w torebce. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez herbaty sypanej, liściastej takiej prawdziwej gdzie jej smak jest o wiele bogatszy, prawdziwszy i świetnie działa na nasz organizm. Ale prócz zielonej i białej herbaty piję różne zioła które u nas są dosyć kontrowersyjne. Wszyscy się zawsze śmieją gdy wspominam, że pije skrzyp polny, rumianek czy pokrzywę..



Zioła mają naprawdę magiczną moc i są od tysięcy lat wykorzystywane w medycynie naturalnej. Potrafią one wyleczyć przeziębienie, złagodzić dolegliwości trawienne, zwalczyć trądzik...wiem większosci z Was takie leczenie naparami kojarzy się z jakimiś szamanami którzy robią pranie mózgu. Wszystko rozumiem ale zioła jako dodatek do zbilansowanej diety potrafią zdziałać cuda.

W ziołach znajdziemy bombę antyoksydantów, minerały i witaminy, toteż te mieszanki oczyszczą ciało z toksyn a co za tym idzie nadadzą cerze, włosom i paznokcia siłę i blask.

Wzbogacenie codziennej rutyny o zioła doda Ci również ogrom energii każdego dnia i doskonałe samopoczucie.

HIBISKUS

To istny eliksir młodości, w herbatkach na urodę zawsze znajdziecie hibiskus. Posiada w sobie sporą dawkę witaminy C, polifenole, kwas cytrynowy oraz jabłkowy. Jeśli macie cerę naczynkową szczególnie Wam polecam ten napar ponieważ łagodzi podrażnienia i pielęgnuje skórę od środka. Tak napar z hibiskusa również pomaga w odchudzaniu, obniża poziom złego cholesterolu oraz zwalcza wolne rodniki dzięki zawartości przeciwutleniaczy.

Bo piękna cera to nie tylko zasługa drogich kosmetyków a aktywności fizyczna, zróżnicowana dieta, suplementacja oraz zioła...bo nie wystarczy nałożyć maseczkę z dobrym składem na twarz by cieszyć się piękna skórą.

MIĘTA

Kiedy po nią sięgamy? Z reguły kiedy doskwierają nam dolegliwości trawienne. Bo tak napar z jej liści wspomaga trawienie i łagodzi ból ale nie tylko. Zawarte w nim olejki eteryczne posiadają działanie przeciwwirusowe a przez to, że herbata chłodzi organizm jest idealnym napojem na upalne dni. A mięta dodatkowo zmniejsza apetyt na słodycze.

KOPER WŁOSKI

Każda mama zna tą herbatkę, no kto z nas za dziecka nie poczuł smaku kopru włoskiego. To naturalny środek wzmagający laktację ale i rozkurczowy lek na niemowlęce kolki. Jednak to nie jedyne zalety tej rośliny. Napar z niego działa odprężająco na układ nerwowy oraz jego picie skutecznie redukuje stres dzięki właściwością antyseptycznym. Olejki eteryczne odświeżają jamę ustną i podkręcają metabolizm toteż warto go pić po posiłku.

RUMIANEK

Rumianek to antidotum na problemy ze snem gdyż rozkurcza on mięśnie i koi zmysły, wprowadza nasze ciało w stan relaksu. Roślina ta jest pełna witaminy C, soli mineralnych, związków kumarynowych oraz antyalergiczny chamazulen. Mieszanka ta genialnie wpływa na stan skóry dzięki temu zapewnia szybkie gojenie ran oraz łagodzi stany zapalne. Płukanka z herbaty rumiankowej stosowana na blond włosy je rozjaśnia i pozostawia słoneczne, wakacyjne refleksy-ale to chyba każdy wie.

POKRZYWA

To moja królowa wśród ziół. Nie wyobrażam sobie dnia bez niej. Suszona pokrzywa jest sekretem nieskazitelnej cery wielu modelek, dodawanie jej do koktajli(sproszkowanej wersji) daje taką samą moc antyoksydantów co jęczmień czy trawa pszeniczna. Pokrzywa doskonale wzmacnia włosy, oczyszcza cerę z trądziku i zwalcza stres(głównie dlatego oczywiście ją pije :D). Napar z jej liści posiada silne działanie moczopędne co za tym idzie przyśpiesza detoks organizmu i sprzyja lepszej przemianie materii.

MORWA

Napar z morwy to bogactwo witaminy B która pozytywnie wpływa na nasz nastrój, lepszą pracę mózgu oraz obniżenie złego cholesterolu. Taki napar również działa antybakteryjnie i sprawdza się jako naturalny środek przeciwgorączkowy oraz wzmacnia nasz organizm gdy dopadną nas gorsze dni. Pij morwę w ciągu dnia a dzięki temu zmniejszysz łaknienie na słodycze, poprawisz metabolizm oraz wzmocnisz swoją odporność.

A Wy jakie ziółka popijacie??