piątek, 9 marca 2018

GLINKA ODPOWIEDNIA DLA CIEBIE.


Wiosna tuż, tuż....zauważyłyście, że właśnie podczas tej pory roku zmienia się z reguły nasze podejście do pielęgnacji. W kąt idą tłuste kremy a sięgamy po konsystencję lekkie i często oczyszczające. 
Aby nie nakładać na twarz zbyt wiele chemii a przy tym nie zbankrutować polecam Wam sięgnąć po glinki. W zależności jaką wybierzemy uzyskamy inne efekty a jeśli dodatkowo dobierzemy idealną dla naszego typu skóry zdziała ona cuda. 



Gliny kosmetyczne zawierają wszystkie potrzebne marko i mikroelementy w łatwo przyswajalnej formie: żelazo, wapń, magnez, fosfor, cynk, selen, miedź i inne.

Zielona glinka(glinka francuska)-swój piękny kolor zawdzięcza obecności jonów żelaza dwuwartościowego. Najlepsza do skóry tłustej, mieszanej, trądzikowej ale i z egzemą czy łuszczycą. Ma właściwości dezynfekujące, gojące a także odtłuszczające, oczyszczające a co najważniejsze regenerujące. 
NIE dla skór suchych i delikatnych. Dzięki właściwością antyseptycznym hamuje namnażanie bakterii zarówno gnilnych jak i fermentacyjnych co umożliwia głębsze oczyszczenie skóry.

!!!Glinki są odpowiednie dla każdego rodzaju skóry, jeśli jednak jesteś posiadaczką cery suchej warto do niej dodać oliwę lub żółtko. Pasty wcale nie musisz aplikować na całą twarz a jedynie punktowo czy partiami(tam gdzie masz największy problem z cerą). Glinki nadają się nie tylko do nakładania jako maseczki na twarz ale do mycia zębów i włosów. Aby nie nabałaganić podczas jej zmywania polecam Ci zmywać ją za pomocą naturalnej gąbki chociażby konjac lub bawełnianą gąbeczką zamoczoną w letniej wodzie!!!

Glinka porcelanowa  bardziej znana pod nazwą biała lub po prostu kaolinowa jest najpopularniejszą z glinek. Posiada właściwości ściągające, regenerujące oraz odżywiające co sprawia, że idealnie sprawdzi się podczas pielęgnacji skóry suchej, delikatnej, wrażliwej jak i zmęczonej. Działa łagodząco oraz zabliźniająco co za tym idzie poprawia koloryt naszej skóry. Jest ona tak delikatna, że wykorzystuje się ją w pudrach dla niemowlaków.

Glinka bentonitowa bardziej znana pod nazwą błękitna jest idealną pielęgnacją do cery tłustej, skłonnej do wyprysków, skóry trądzikowej, łojotokowej z egzemą i łuszczycą. Ten rodzaj glinki ma szczególne właściwości absorbujące-wchłania nadmiar sebum, nieczystości, obumarłe komórki naskórka i mineralizuje dodatkowo skórę. Wnika głęboko w skórę a nie tylko działa powierzchniowo poprawia przy tym krążenie oraz odżywia tkanki, sprzyja regeneracji komórek naskórka....polecam również stosować ją na ciało bo redukuje cellulit.

Czerwona glinka ma bardzo podobne właściwości co glinka zielona-absorbuje sebum i zanieczyszczenia dlatego jest idealna do skóry tłustej ale ponieważ jest łagodniejsza aniżeli zielona sprawdzi się również przy skórze wrażliwej i naczynkowej. Uszczelnia i obkurcza naczynia krwionośne, pomaga w leczeniu trądziku różowatego. Po jej użyciu skóra jest dłużej świeża i gładka ponieważ zapobiega rozszerzaniu naczynek krwionośnych.

!!!Podczas zakupu glinki powinnaś zwrócić uwagę na zawartość substancji aktywnej. Najlepsze są glinki medyczne i kosmetyczne mają ją na poziomie od 95% do 98%, drugim ważnym aspektem jest sprawdzenie czy do kosmetyku zostały dodane substancję zapachowe, antyzbrylacze, emulgatory oraz substancję chemiczne które obniżają działanie glinki. Pomimo iż glinka zanieczyszczona jest tańsza, warto dołożyć parę złotych i kupić produkt lepszej jakości ponieważ efekt stosowania będzie o wiele lepszy!!!


Żółta glinka różni się jedynie kolorem od glinki czerwonej oraz zawartością tlenku żelaza, bo w tej glince jest go więcej. Odpowiednia dla cery dojrzałej, tłustej, mieszanej i trądzikowej.

Różowa glinka(francuska różowa glinka) jest glinką stworzoną sztucznie, to połączenie glinki czerwonej i białej w proporcjach 1:2 dzięki czemu ma zabarwienie delikatnego różu. Jest idealna dla skóry wrażliwej i delikatnej a nawet ze skłonnościami do alergii i podrażnień. Można ją stosować również do cer mieszanych i suchych. Posiada właściwości ściągające, cera po jej zmyciu wygląda po prostu zdrowej, jest ukojona oraz odprężona. To moja ulubiona glinka.

Glinka Ghassoul inaczej nazywana czerwoną glinką marokańską jest idealna do pielęgnacji cery tłustej oraz trądzikowej gdyż redukuje nadmiar sebum, matuje oraz odświeża. Ja z reguły stosowałam ową glinkę na przetłuszczającą się skórę głowy, bo do mojej delikatnej skóry twarzy nie nadawała się-niezwykle wysusza. 

Polecam Wam byście nie pozostawiały glinki do całkowitego wyschnięcia bo może zrobić więcej szkody aniżeli pożytku, warto ją co jakiś czas zraszać najlepiej ulubionym hydrolatem czy tonikiem...dodając do glinki w proszku czy to żelu aloesowego, wody różanej, ulubionego czystego olejku a nawet jajka stworzymy jeszcze lepszą maseczkę. Glinki w proszku to idealna baza do wykonania swojej własnej maseczki. Zachęcam Was do eksperymentowania :) Jesteście fankami glinek?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz :)